środa, 20 czerwca 2012

Siła przyzwyczajenia a dobre OC

Przyzwyczajenie to druga natura człowieka. Jak się okazuje chociażby na przykładzie ubezpieczenia OC, przyzwyczajenia nie zawsze wychodzą nam na zdrowie. A na pewno nie działają zbyt dobrze na stan naszych finansów. 

Człowiek jeździ od ośmiu lat samochodem, ma 50% zniżki na OC a i tak płaci całkiem sporo za OC. Sporo to znaczy 900 zł. Przecież najtańsze OC samochodu nie kosztuje nawet 300 zł! Zważywszy, że posiadam trzynastoletniego Forda Mondeo a nie nowe BMW, doszedłem któregoś dnia do wniosku, że prawdopodobnie gdybym wreszcie zmienił ubezpieczyciela, mógłbym płacić mniej. Brat polecił mi obliczyć sobie składkę w multikalkulatorze ubezpieczeń. Efekty mnie zdumiały. Okazało się, że mógłbym płacić dwa razy mniej, a więc 450 zł. Taką ofertę OC zaproponował mi Link4. Dla pewności postanowiłem sprawdzić składkę drugi raz i tym razem użyłem kalkulatora OC Link4. Wyszło to samo. Jeszcze nigdy tak bardzo nie cieszyłem na myśl o kupnie OC. Warto czasem wyzbyć się złych przyzwyczajeń i skorzystać na tym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz