piątek, 29 czerwca 2012

Ubezpieczenia nie gryzą!

Ubezpieczenia nie gryzą! Dotychczas wzdrygałem się słysząc słowa „OC” albo „ubezpieczenie”. Kojarzyły mi się z wydatkami, przymusowym oszczędzaniem na drogą składkę itd. 

Tymczasem mój oszczędny szef podpowiedział mi jak znaleźć tanie OC. Wystarczy skorzystać z porównywarek ubezpieczeń, które przeliczą dla nas składki w towarzystwach a my dowiemy się u kogo będzie najtaniej. Wcześniej nie byłem fanem towarzystwa Uniqa, ale po tym jak z przeliczeń kalkulatora OC Uniqa wyszła mi składka o wysokości 423 zł, przekonałem się do nich. Jeszcze oszczędziłem 300 zł! Od tej pory będę regularnie korzystał z internetowych porównywarek, bowiem nie ma nic lepszego niż parę stów więcej w kieszeni. A ubezpieczenia nie gryzą. Zwłaszcza te tanie.

piątek, 22 czerwca 2012

Nowości technologiczne - Honda Accord

Inżynierowie i projektanci Hondy podczas tworzenia wszystkich projektów wykorzystują całe swoje doświadczenie, wierząc, że pozwoli to osiągnąć założone cele. 

Nowa Honda Accord została wyposażona w technologie ułatwiające jazdę na długich dystansach. Systemy, z którymi można się tu spotkać to LKAS, odpowiedzialny za utrzymanie samochodu na pasie ruchu. Adaptacyjny tempomat - to kolejny wynalazek, wpływający na bezpieczeństwo prowadzenia Hondy. Wykorzystuje radar umieszczony za osłoną chłodnicy i automatycznie wyhamowuje Accorda w przypadku, kiedy jadący z przodu pojazd zaczyna zwalniać. Gdy poprzedzający nas samochód zmieni pas ruchu lub przyspieszy, nasza Honda również wróci do wcześniej ustalonej prędkości.
Nad naszym bezpieczeństwem dodatkowo czuwa system ograniczający skutki kolizji CMBS. W przypadku zagrożenia kolizją, system zwracać będzie naszą uwagę w różny sposób. Najpierw wyemituje ostrzeżenie dźwiękowe i wizualne oraz zredukuje prędkość. Gdy odległość nadal maleje, a my nie podejmujemy żadnej próby zatrzymania pojazdu, CMBS lekko wyhamowuje by zredukować siłę uderzenia i zapewnić pasażerom maksymalne bezpieczeństwo. Trzeba pamiętać, że system nie zatrzymuje samochodu całkowicie.

Jak widać, tylko te wymienione tu elementy sprawiają, że jazda nowym Accordem jest nie tylko przyjemna, ale co ważniejsze, bezpieczna. W celu stworzenia wyjątkowych właściwości jezdnych Hondy, zbiornik paliwa i silnik, przesunięto bliżej środka ciężkości samochodu, co zminimalizowało przechyły nadwozia na zakrętach. Całkowicie nowe zawieszenie z podwójnymi wahaczami z przodu i układem wielodrążkowym z tyłu, pozwalają na jeszcze szybsze reakcje samochodu na polecenie kierowcy. Dzięki tym cudom techniki, Accord jest wyjątkowo przystosowany do dziurawych nawierzchni. Dzięki udoskonalonemu zawieszeniu, wjechanie w głębszą dziurę w drodze, już nie musi się kończyć wymianą całego koła, czy przeciętej opony. Amortyzatory spokojnie sobie z tym problemem poradzą i tak zareagują, by zminimalizować nacisk koła na brzeg wgłębienia w drodze. W porównaniu z wieloma innymi samochodami, Honda Accord wyprzedza wiele marek. To dodatkowy element zapewniający komfort i bezpieczeństwo na drodze.

Wiele można pisać na temat najnowszej Hondy Accord, ale nigdy nie zastąpi to rzeczywistości. Cóż zatem? Wystarczy po prostu zasiąść za kierownicą i zanurzyć się w dźwiękach ulubionej muzyki, bo właściwie tylko one będą słyszalne przy bardzo cichej pracy silnika i doskonale wyciszonej kabinie pasażerskiej. Od tej chwili cała podróż to czysta przyjemność.
---
Blog TAK CHCĘ ŻYĆ!
Rusz się z miejsca i zrób coś w końcu ze swoim życiem, jeśli jeszcze tego nie uczyniłeś!
Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl


Autorem artykułu jest Piotr Dziankowski

środa, 20 czerwca 2012

Siła przyzwyczajenia a dobre OC

Przyzwyczajenie to druga natura człowieka. Jak się okazuje chociażby na przykładzie ubezpieczenia OC, przyzwyczajenia nie zawsze wychodzą nam na zdrowie. A na pewno nie działają zbyt dobrze na stan naszych finansów. 

Człowiek jeździ od ośmiu lat samochodem, ma 50% zniżki na OC a i tak płaci całkiem sporo za OC. Sporo to znaczy 900 zł. Przecież najtańsze OC samochodu nie kosztuje nawet 300 zł! Zważywszy, że posiadam trzynastoletniego Forda Mondeo a nie nowe BMW, doszedłem któregoś dnia do wniosku, że prawdopodobnie gdybym wreszcie zmienił ubezpieczyciela, mógłbym płacić mniej. Brat polecił mi obliczyć sobie składkę w multikalkulatorze ubezpieczeń. Efekty mnie zdumiały. Okazało się, że mógłbym płacić dwa razy mniej, a więc 450 zł. Taką ofertę OC zaproponował mi Link4. Dla pewności postanowiłem sprawdzić składkę drugi raz i tym razem użyłem kalkulatora OC Link4. Wyszło to samo. Jeszcze nigdy tak bardzo nie cieszyłem na myśl o kupnie OC. Warto czasem wyzbyć się złych przyzwyczajeń i skorzystać na tym.